Problem banku centralnego polega na tym, że jakkolwiek dąży on do osiągnięcia określonych celów, takich jak stabilizacja cen w połączeniu z wysokim zatrudnieniem, nie ma możliwości bezpośredniego oddziaływania na te wielkości. Bank centralny dysponuje kilkoma instrumentami (takimi jak operacje otwartego rynku, zmiany stopy dyskontowej, zmiany rezerw obowiązkowych), za pomocą których może w sposób pośredni po pewnym czasie (zwykle około roku) wpływać na wielkości docelowe. Gdyby bank centralny czekał, żeby sprawdzić, jaki będzie poziom cen i bezrobocia po upływie jednego roku, byłoby już za późno na korektę podjętych działań – ewentualne pomyłki byłyby nieodwracalne. Każdy bank centralny prowadzi zatem innego rodzaju strategię polityki pieniężnej, wybierając wartości pośrednie, które znajdują się w zasięgu oddziaływania stosowanych instrumentów i zbliżają do wartości docelowych. Strategia ta przedstawia się następująco: po wyznaczeniu celów strategicznych w zakresie zatrudnienia i poziomu cen bank centralny ustala zbiór wartości pośrednich, tzw. celów taktycznych, takich jak wielkości agregatów pieniężnych (Ml, M2 i M3) lub stóp procentowych (krótko- albo długookresowych), które wywierają bezpośredni wpływ na zatrudnienie i poziom cen. Jednak nawet cele taktyczne pozostają poza zasięgiem oddziaływania narzędzi banku centralnego.