Można podzielić te kwestie na dwa nurty. Jeden, to powierzenie majątku, do dysponowania nim np. rodzinie, albo osobom zaufanym lub wcześniej przysposobionym. Ale jest także druga sposobność, a mianowicie przekazywanie uprawnień w celu zarobkowym. Powiernictwo inwestycyjne, bo tak to się nazywa, ma za zadanie pomnażanie już raz zgromadzonego majątku. Bez względu na to, czy został on zebrany przez lata, czy był efektem dużej wygranej, wszystko zależy od tego, kto ma do niego pełne prawa. Powierzenie komuś pieniędzy, albo nieruchomości, zawsze wiąże się z ryzykiem i to dla obu stron. Powierzający najczęściej chce zarobić i ma określone cele związane z tym powiernictwem, a ten kto przyjmuje taki majątek, na początku musi coś obiecać, ale potem ma obowiązek się z takich obietnic wywiązać. Ryzyko jest więc obopólne. Jednak, każdy biznes z takim ryzykiem się przecież wiąże. Najczęściej jednak osoby zajmujące się pomnażaniem wartości majątków znają się na tym, co robią i mają wieloletnie doświadczenie. Rzadko kiedy zdarza im się nie wywiązać z umów, a dzieje się tak najczęściej w przypadku zdarzeń losowych, takich jak powodzie, pożary. Starają się jednak dotrzymać zapisanych w umowie obietnic, a czasem nawet przekroczyć ich wartość, gdyż to stanowi dodatkową reklamę.
